środa, 10 czerwiec 2020 16:40

Gdzie na wakacje by zobaczyć mecz?

Paris Saint-Germain Paris Saint-Germain

Nie spodziewaliśmy się takiego obrotu spraw. O tej porze powinniśmy już przygotowywać się do Mistrzostw Europy 2020, które miały zostać rozegrane w 12 miastach , 12 Państw Europejskich, w dniach od 12 czerwca do 12 lipca 2020 roku. Jednak w związku z pandemią korona wirusa, 17 marca 2020 roku UEFA podjęła decyzję o przeniesieniu turnieju na rok 2021.

Pomimo, że turniej zostanie rozegrany w roku 2021, to nazwa Euro 2020 pozostanie oficjalną nazwą Mistrzostw. Spośród tych 12 miast, większość stanowią stolice kraju.

Ponad dwa miesiące trwała przerwa w rozgrywkach ligowych, poza małymi wyjątkami, lecz w drugiej połowie maja jako pierwsza do gry wróciła Bundesliga i niższe serie rozgrywkowe w Niemczech. Francja oficjalnie odwołała swoje Mistrzostwa, natomiast Włochy, Anglia, Hiszpania powrócą na piłkarskie boiska dopiero w drugiej połowie czerwca 2020. Wówczas to znali już będziemy prawdopodobnie tegorocznego mistrza Niemiec. We Francji mistrzem kraju została drużyna Paris Saint-Germain, a stadion w Paryżu nie uświadczy ani jednego kibica do kolejnego sezonu.

Gdzie pojechać na wakacje, aby wejść na stadion i zobaczyć mecz?

Jeśli jesteśmy rezydentami Polski, nie musimy nigdzie daleko wyjeżdżać bowiem w trakcie wakacji będzie jeszcze dogrywana nasza rodzima Ekstraklasa, a od 19 czerwca będzie w ograniczonej liczbie wchodzić na stadiony.

Stopniowo swoje granice, a także stadiony otwierać będą wszystkie najlepsze ligi piłkarskie. W związku z tym istnieje szansa, że gdziekolwiek się nie udamy, będziemy mogli w ramach rozrywki oglądać mecz piłki nożnej na najwyższym poziomie.

Raport poszczególnych lig

Aby zobrazować dokładniej, czy załapiemy się na jakikolwiek mecz, odwiedzając Hiszpanię, Anglie (choćby Londyn by zobaczyć mecz Tottenham Hotspur) czy Włochy, zerknijmy w tabele ligowe i policzmy ile kolejek do końca rozgrywek w danych ligach zostało:

  • Niemcy – 5 kolejek.

  • Hiszpania – 11 kolejek.

  • Włochy – 12/13 kolejek.

  • Anglia – 8/9 kolejek.

  • Francja – zakończone po 27/28 kolejkach.

Potencjalnie inne rozwiązania

Jeśli jednak z jakiegoś bliżej nam jeszcze nieznanego powodu, granice Państw Europejskich nie zostaną otwarte dla wszystkich nie powinniśmy tracić nadziei. W zaistniałej sytuacji pozostaje nam jeszcze wersja Beta kibicowania. Ponieważ obostrzenia dotyczące zgromadzeń masowych, czy spotkań grup ludzi zostały już rozluźnione, możemy we wspaniały sposób zaleźć miejsce wypoczynkowe w ulubionym przez nas miejscu i dzięki transmisji przez internet, lub wykupując pokój w hotelu, oglądać dowolny mecz, kibicując ulubionej drużynie.

Niestety korona wirus wstrzymał ruch w halach i na stadionach niemal całego świata i zanim wrócimy do normalności z pewnością jednak minie trochę czasu. A czas działa na naszą korzyść, bowiem pozwala drużynom, zawodnikom przygotować się do powrotu do gry. Szacuje się, że kryzys gospodarczy jaki odbije się na rynku, z pewnością dosięgnie także sportu. Mam tu na myśli sytuację, w której bardzo duża ilość profesjonalnych zespołów piłkarskich może zbankrutować w związku z tym kryzysem. Niewątpliwie nastąpi załamanie rynku sponsorów. Liga angielska zawiesiła rozgrywki 13 marca. Jeśli nie zostałyby one dokończone w tym sezonie ligowym kosztowałoby to całą angielską piłkę jeden miliard 28 milionów funtów. Niesamowite pieniądze.

Piłkarskie weekendy

Załóżmy, że wszystko idzie zgodnie z planem, granice się otwierają, a na stadionach zasiadają najwierniejsi fani piłki nożnej. Istnieje także szansa, na organizację sobie kilku wakacyjnych, piłkarskich weekendów. Już od wielu bowiem lat biura podróży organizują wycieczki na mecze piłki nożnej najlepszych lig europejskich. Tym samym, możemy zamówić sobie w okresie wakacyjnym wizytę na San Siro, Camp Nou czy Old Trafford. Z pewnością będą to niezapomniane przeżycia.

Podsumowanie

Wygląda na to, że najgorsze już za nami, że „zostań w domu” jest tylko złym snem czy wspomnieniem. Jednak gdyby epidemia COVID-u utrzymywała się, tak jak to miało miejsce jeszcze trzy dwa tygodnie temu, nie moglibyśmy liczyć na to, że jakiekolwiek rozgrywki zostaną dokończone. Tym samym, że zaistnieje szansa na zwiedzanie interesującego miasta, a jednocześnie będąc fanem piłki nożnej, kupienie wejściówki na mecz piłki nożnej. Pozostali byśmy przy rozgrywkach wirtualnych podświadomie tęskniąc za prawdziwymi boiskowymi emocjami.